wtorek, 19 kwietnia 2016

"Smith Brothers" czyli co... cztery głowy to nie jedna.

Bracia w boksie to nie częste zjawisko. Jasne, zdarzają się i każdy obeznany pięściarski kibic obudzony w środku nocy wymieni 2-3 bokserskie familie. 

Vitali i Wladimir Klitschko - Ci bracia przyjdą na myśl z pewnością największej grupie osób odpowiadających na zadane pytanie. Dwóch hegemonów wagi ciężkiej, którzy dosłownie zdominowali królewski limit wagowy w ostatnich kilkunastu latach. Starszy z braci, urodzony w 1971 roku to mistrz Świata w latach 1999-2000 i 2004-2012. Niepokonany przez ostatnie 9 lat swojej kariery. Odszedł z boksu jako wielki mistrz. Wladimir jest 5 lat młodszy i w dalszym ciągu kontynuuje bokserską karierę. Stoczył już w ringu 68 pojedynków, z czego aż 64 rozstrzygnął na swoją korzyść. Jego panowanie przypada na okresy 2000-2003 i 2006-2015. 
Między lipcem 2011 (walka Wladimira o pas WBA z Davidem Haye'm) a wrześniem 2012 (ostatnia walka w karierze Vitalija) ukraińscy bracia dzierżyli wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej.
Historia braci Klitschko to scenariusz na osobny artykuł, bo z pewnością jest to najbardziej znana rodzina w światowym boksie.


Kto jeszcze?
Jermell i Jermall Charlo
Fedor i Dmitrij Chudinov
Naoya i Takuma Inoue
Przemysław i Mariusz Runowscy
Marcin i Patryk Brzescy

Nie wszyscy jednak wiedzą, że największą bokserską rodziną są bracia Smith. Co ciekawe, każdy z aż czterech braci odnosi spore sukcesy. Jedno jest pewne - tej rodzinie nie podskoczy nikt...

Co cztery głowy to nie jedna...


Paul, Stephen, Liam i Callum Smith to czterech braci, którzy odnoszą spore sukcesy w zawodowym boksie. Postaram się nieco przybliżyć Wam ich sylwetki, jednak sądzę że większość z Was doskonale ich zna...

Paul Smith - najstarszy z braci, 33-letni "Smigga" to były mistrz Anglii i Wspólnoty Brytyjskiej oraz dwukrotny pretendent do pasa WBO wagi super średniej z 2014 i 2015 roku. To także były posiadacz pasa WBA International. Swoją karierę rozpoczął w 2003 roku od 23-ech kolejnych wygranych walk. W tej chwili ma na koncie 6 porażek. Przegrywał dwukrotnie z Arthurem Abrahamem, a także m.in. Andre Wardem, George Grovesem czy Jamesem DeGale'm. 

Stephen Smith - 30-letni "Swifty" to również były mistrz Wspólnoty Brytyjskiej w limicie wagi super piórkowej. W przeszłości posiadał także pasy WBO Inter-Continental i WBC Silver. W ubiegły weekend był pretendentem do pasa mistrza Świata federacji IBF, jednak przegrał z niepokonanym Jose Pedrazą. "Swifty" ma na koncie dwie porażki, bo wcześniej - w 2011 roku musiał także uznać wyższość obecnego czempiona, Lee Selby'ego. 

Liam Smith - 27-letni "Beefy" to obecnie najbardziej utytułowany z braci. Od października ubiegłego roku jest mistrzem Świata WBO wagi super półśredniej. Jak starsi bracia, zaczynał od mistrzostwa Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej. Dotychczas jest niepokonany, jednak ma na koncie jeden remis uzyskany w 2010 roku po czterorundowej walce. 

Callum Smith - najmłodszy, 25-letni "Mundo" uznawany jest także za najzdolniejszego z braci. Mierzący 191cm wzrostu pięściarz wagi super średniej to obecny mistrz Europy i jeden z głównych pretendentów do sięgnięcia po tytuł mistrza Świata już w tym roku. Jak każdy z rodzeństwa, posiadał pas mistrza Anglii, a także posiadał pasy WBC International oraz WBC Silver. Ostatnie dwa, bardzo trudne pojedynki kończył już w pierwszej rundzie. 


Jak widać, co cztery głowy to nie jedna. Co osiem rękawic, to nie dwie. 
Rodzinne tradycje wzięły w tym przypadku górę i żaden z chłopaków nie wyobrażał sobie innej życiowej drogi. Co więcej - dla nich rodzina jest najważniejsza. Każdy z braci pójdzie za drugim w ogień...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz