Anthony Joshua
19-0 (19 KO)
(+5) Bezapelacyjnie najlepszy obecnie ciężki świata. Rok temu zajmował miejsce 6-te i był świeżo upieczonym mistrzem Świata. Przez ostatnie 12 miesięcy wygrał trzy walki, z Dominikiem Breazeale'm, Erikiem Moliną i - przede wszystkim - z Wladimirem Kliczko.
Deontay Wilder
38-0 (37 KO)
(-) Ciągle niedoceniany pięściarz, który nie mierzy się ze ścisłą czołówką. Jest jednak mistrzem Świata, pozostaje niepokonany i kolejne walki wygrywa przed czasem. W ostatnim zestawieniu również był drugi, wówczas za Tysonem Fury'm. Przez ostatnie 12 miesięcy wygrał dwie walki, z Chrisem Arreolą i Geraldem Washingtonem.
Wladimir Kliczko
64-5 (53 KO)
(-) Dominator królewskiej dywizji przez ostatnie kilka lat. 41-letni pięściarz, który w ostatnim rankingu również zajmował trzecie miejsce. Był po porażce z Tysonem Furym. Wrócił w kwietniu kapitalną, lecz również przegraną walką z Anthony'm Joshuą. To w dalszym ciągu jednak ścisła czołówka wagi ciężkiej.
Joseph Parker
23-0 (18 KO)
(+4) Nowozelandczyk w ostatnim zestawieniu zajmował miejsce 8. Przez ostatnie 12 miesięcy stoczył jednak aż 5 pojedynków, wszystkie wygrał, do tego zdobył i obronił pas mistrza Świata federacji WBO. Wygrał z Carlosem Takamem, Solomonem Haumono, Alexandrem Dimitrenko, Andy'm Ruizem i Razvanem Cojanu.
Alexander Povetkin
31-1 (23 KO)
(-1) Pierwszy spadek w zestawieniu. Rosjanin w ostatnim roku wszedł do ringu tylko raz. Wygrał z Johannem Duhaupasem. Do tego w ostatnim czasie dwukrotnie wpadł na kontrolach antydopingowych, co znacznie odbiło się na jego popularności.
Luis Ortiz
27-0 (23 KO)
(+1) Awans o jedną pozycję zanotował kubański "King-Kong", który ciągle czeka na mistrzowską szansę. Przez ostatnie 12 miesięcy stoczył jednak tylko dwie walki, w których nie zachwycił, z Malikiem Scottem i Davidem Allenem.
Kubrat Pulev
25-1 (13 KO)
(+3) Solidny Bułgar również czeka na kolejną mistrzowską szansę i istnieje duże prawdopodobieństwo, iż jeszcze w tym roku takową otrzyma. W ostatnim zestawieniu Pulev był świeżo po niejednogłośnej wygranej nad Dereckiem Chisorą. Ostatnie występy przeciwko Samuelowi Peterowi oraz Kevinowi Johnsonowi pozwoliły jednak na awans o 3 pozycje.
Carlos Takam
34-3-1 (26 KO)
(+3) Taki sam awans uzyskuje także jeden z największych twardzieli w wadze ciężkiej, Carlos Takam. Urodzony w Kamerunie pięściarz awansuje do pierwszej 10-tki pomimo minimalnej porażki z Josephem Parkerem. W ostatnim występie ciężko znokautował Marcina Rekowskiego.
Dominic Breazeale
18-1 (16 KO)
(+6) Największy awans w zestawieniu. Z 15-tego na 9-te miejsce pomimo przegranej walki. Rok temu Amerykanin był niepokonany. Awans za - mimo wszystko - dobrą postawę w walce z najlepszym obecnie Anthony'm Joshuą oraz Izuagbe Ugonohem.
David Haye
28-3 (26 KO)
(-5) Największy spadek w rankingu należy do "Hayemakera". W ostatnim czasie pokonał on słabego Arnolda Gjergjaja i - dość sensacyjnie - przegrał z cruiserem, Tony'm Bellew. Ta porażka kosztowała Anglika spadek z 5-tego na 10-te miejsce w tegorocznym rankingu.
Dillian Whyte
20-1 (15 KO)
(N) Pierwsza "nowość" w rankingu. 12 miesięcy temu Anglik był po porażce z Anthony'm Joshuą, dlatego został pominięty w zestawieniu. W ostatnim czasie wygrał jednak aż cztery pojedynki, z Ivicą Bacurinem, Davidem Allenem, Ianem Lewisonem i Dereckiem Chisorą i zadebiutował w rankingu na 11 miejscu.
(N) Pierwsza "nowość" w rankingu. 12 miesięcy temu Anglik był po porażce z Anthony'm Joshuą, dlatego został pominięty w zestawieniu. W ostatnim czasie wygrał jednak aż cztery pojedynki, z Ivicą Bacurinem, Davidem Allenem, Ianem Lewisonem i Dereckiem Chisorą i zadebiutował w rankingu na 11 miejscu.
Andy Ruiz Jr
29-1 (19 KO)
(+4) Paradoksalnie Amerykanin zalicza spory awans pomimo przegranej walki. Minimalna porażka z Josephem Parkerem w Nowej Zelandii dała mu jednak więcej niż wcześniejsze zwycięstwa. Przed przegraną z Parkerem Ruiz pokonał także Josha Gormleya i Franklina Lawrence'a.
(+4) Paradoksalnie Amerykanin zalicza spory awans pomimo przegranej walki. Minimalna porażka z Josephem Parkerem w Nowej Zelandii dała mu jednak więcej niż wcześniejsze zwycięstwa. Przed przegraną z Parkerem Ruiz pokonał także Josha Gormleya i Franklina Lawrence'a.
Johann Duhaupas
35-4 (22 KO)
(-4) Dość duży spadek jest także udziałem Francuza, Johanna Duhaupasa. W ostatnim zestawieniu był świeżo po sporym sukcesie, mianowicie wygranej przed czasem z Robertem Heleniusem. Chwile później przegrał jednak przed czasem z Alexandrem Povetkinem i pokonał słabego Davida Gogishvili'ego.
(-4) Dość duży spadek jest także udziałem Francuza, Johanna Duhaupasa. W ostatnim zestawieniu był świeżo po sporym sukcesie, mianowicie wygranej przed czasem z Robertem Heleniusem. Chwile później przegrał jednak przed czasem z Alexandrem Povetkinem i pokonał słabego Davida Gogishvili'ego.
Mariusz Wach
33-2 (17 KO)
(N) Jedyny Polak w zestawieniu. 12 miesięcy temu nie było go w rankingu. Był po porażce z Alexandrem Povetkinem i słabym występie z Marcelo Nascimento. W ostatnim czasie odniósł jednak największy sukces w karierze wygrywając w Niemczech z Erkanem Teperem.
Jarrell Miller
18-0-1 (16 KO)
(N) Kolejna "nowość". Przez ostatni rok Amerykanin wchodził do ringu dwukrotnie wygrywając szybko przed czasem z Nickiem Guivasem i Fredem Kassi. W dalszym ciągu pozostaje niepokonany na zawodowych ringach.
(N) Kolejna "nowość". Przez ostatni rok Amerykanin wchodził do ringu dwukrotnie wygrywając szybko przed czasem z Nickiem Guivasem i Fredem Kassi. W dalszym ciągu pozostaje niepokonany na zawodowych ringach.
------------------------------------------------
Gerald Washington
18-1-1 (12 KO)
(N) Następny pięściarz pojawia się w zestawieniu na 2017 rok. "El Gallo Negro" od ostatniego rankingu stoczył dwie walki. Pokonał Raya Austina i przegrał pojedynek o mistrzostwo Świata z Deontayem Wilderem, jednak dość dobrze radził sobie do momentu przerwania walki.
Christian Hammer
21-4 (12 KO)
(N) Niemiec urodzony w Rumunii był zawsze uważany za średniaka, przez co nie aspirował nawet do rankingów królewskiej kategorii. Dużo zmieniło się w ostatnich 12 miesiącach, kiedy to Hammer zaprezentował się niezwykle dobrze wygrywając walki z Erkanem Teperem i Davidem Price'm.
(N) Niemiec urodzony w Rumunii był zawsze uważany za średniaka, przez co nie aspirował nawet do rankingów królewskiej kategorii. Dużo zmieniło się w ostatnich 12 miesiącach, kiedy to Hammer zaprezentował się niezwykle dobrze wygrywając walki z Erkanem Teperem i Davidem Price'm.
Amir Mansour
23-2-1 (16 KO)
(N) Amerykanin pomimo 45 lat w dalszym ciągu bardzo dobrze wygląda w ringu. W ostatnim czasie zanotował zwycięstwo, remis i porażkę. Najpierw zremisował z Geraldem Washingtonem, później przegrał z Dominikiem Breazeale'm mając rywala na deskach i poddając walkę z powodu kontuzji, by na koniec pokonać faworyzowanego Travisa Kauffmanna. Debiut na 18-tym miejscu w rankingu.
Agit Kabayel
16-0 (12 KO)
(N) Ostatni rok był bardzo udany dla naturalizowanego Niemca. Kabayel najpierw znokautował Christiana Lewandowskiego zdobywając tytuł mistrza Unii Europejskiej, a później wypunktował Herbe Hubeauxa sięgając po pas EBU.
Robert Helenius
24-1 (15 KO)
(N) Rok wcześniej Fina nie było w rankingu głównie przez wpadkę w walce z Johannem Duhaupasem. "The Nordic Nightmare" wrócił jednak dwoma szybkimi "czasówkami" w pierwszej rundzie z Konstantinem Airichem i Gonzalo Omarem Basile.
(N) Rok wcześniej Fina nie było w rankingu głównie przez wpadkę w walce z Johannem Duhaupasem. "The Nordic Nightmare" wrócił jednak dwoma szybkimi "czasówkami" w pierwszej rundzie z Konstantinem Airichem i Gonzalo Omarem Basile.
Z rankingu wypadli:
(1) Tyson Fury - nieaktywność
(12) Alexander Ustinov - nieaktywność
(13) Bryant Jennings - nieaktywność
(14) Lucas Browne - nieaktywność
(17) Vyacheslav Glazkov - nieaktywność
(18) Artur Szpilka - nieaktywność
(19) Hughie Fury - nieaktywność
(20) Adrian Granat
Jak widać, spora grupa zawodników nie weszła do ringu przez ostatnie 12 miesięcy, a nawet i dłużej. Nie wiadomo jak wyglądałby ranking gdyby boksował chociażby Tyson Fury. Ze względu na fakt, iż 7 pięściarzy nie mogło być uwzględnionych w zestawieniu, ranking jest taki, jaki jest i do pojawienia się w nim niektórym pięściarzom wystarczyły 1-2 zwycięstwa, a nawet porażka po dobrej walce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz